Stephanie
Kwolek
(1923-2014)
Amerykańska chemiczka polskiego pochodzenia, wynalazczyni m.in. kevlaru. „Wszystko się może zdarzyć, gdy się otworzysz na nowe pomysły”.
Amerykańska chemiczka polskiego pochodzenia, wynalazczyni m.in. kevlaru. „Wszystko się może zdarzyć, gdy się otworzysz na nowe pomysły”.
Urodziła się na przedmieściach Pittsburgha w New Kensington w Pensylwanii w rodzinie polskich imigrantów. Marzyła o karierze projektantki mody, a później lekarki, ale jej rodziny nie było stać na studia medyczne. Ukończyła więc chemię i aby samodzielnie zarobić na studiowanie medycyny, zatrudniła się jako chemiczka eksperymentalna w wielkim koncernie chemicznym DuPont. Nie przypuszczała, że to właśnie ta praca pozwoli jej dokonać historycznego wkładu do obu wymarzonych dziedzin – zarówno mody, jak i ratowania ludzkiego zdrowia i życia. Zaczynała od udoskonalania włókien, z których produkowano tkaniny (przyczyniła się m.in. do wynalezienia lycry), a w 1964 roku kierowała zespołem, który uzyskał polimer o niezwykłych właściwościach.
Kevlar, bo tak go nazwano, był pięć razy wytrzymalszy od stali, trzy razy lżejszy od włókna szklanego, a przy tym niepalny, odporny na działanie związków chemicznych i nieprzewodzący prądu. Do dziś wykonuje się z niego między innymi kamizelki kuloodporne i skafandry astronautów, ale też hełmy, kajaki czy elementy telefonów komórkowych. Za swoje wynalazki – a ma na koncie 28 patentów – otrzymała wiele nagród i wyróżnień. Jako jedna z nielicznych kobiet znalazła się na amerykańskiej liście sławnych wynalazców. Działała także na rzecz zwiększenia obecności kobiet w naukach ścisłych.