ramka
art 01 art 01 m

ekspert ochrony wód

Piotr Nieznański

Wędkarze dla zdrowia rzek.

Po katastrofie ekologicznej na Odrze w 2022 roku można było oczekiwać radykalnych zmian z sposobie zarządzania wodami. Konieczność stworzenia stałego monitoringu umożliwiającego reagowanie w sytuacjach kryzysowych to jeden z głównych wniosków wyciągniętych z tej katastrofy.

Monitoring jakościowy polskich wód powierzchniowych prowadzony jest przez Inspekcję Ochrony Środowiska. To dwuinstancyjna instytucja, nadzorowana przez ministra właściwego ds. środowiska, składająca się z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska i 16 wojewódzkich inspektoratów. Ich zadaniem jest ocena stanu wód pod względem ekologicznym i fizykochemicznym oraz ocena zagrożeń. Głównym celem monitoringu państwowego jest dostarczenie wiedzy o stanie ekologicznym i chemicznym rzek Polski, niezbędnej do odpowiedniego gospodarowania wodami. Niestety brakuje stałego monitoringu podstawowych parametrów fizykochemicznych wód, umożliwiającego reagowanie w sytuacjach kryzysowych.
Katastrofa ekologiczna na Odrze była drastycznym przypomnieniem o konieczności poprawy systemu monitoringu wód w Polsce. Skażenie rzeki i załamanie się odporności ekosystemu Odry było konsekwencją zanieczyszczania rzeki i niewystarczającego monitoringu parametrów jakości wód Odry. Takich tragedii być może udałoby się uniknąć przy redukcji i efektywnym kontrolowaniu zrzutów ścieków oraz stałym monitoringu parametrów jakości wód Odry.
Jednym z najprostszych do zmierzenia wskaźników jakości wody jest zasolenie. Wzrost zasolenia jest sygnałem obniżania się jakości wody wskazującym, że należy obserwować zmiany wartości innych wskaźników. Pomiary zasolenia mogą być prowadzone za pomocą prostych w obsłudze urządzeń. Dlatego pomiary tego parametru mogą się stać istotną częścią społecznego monitoringu wód. Oddolne, obywatelskie monitorowanie środowiska (citizen science) stanowiłoby potrzebne uzupełnienie państwowego monitoringu – mogłoby też być wykorzystywane jako źródło dowodów w sprawach o działanie na szkodę środowiska. W Polsce ten rodzaj monitoringu dopiero się rozwija, ale jego potencjał jest ogromny. Może odegrać istotną rolę w ochronie środowiska, wskazując na nietypowe zjawiska i zmiany w środowisku wodnym. W prowadzeniu takiego monitoringu rzek i jezior szczególnie istotni mogą się okazać wędkarze, stanowiący w Polsce liczną grupę społeczną, sięgającą kilkuset tysięcy osób. To osoby, które regularnie przebywają nad rzekami i jeziorami. Zaangażowanie wędkarzy pozwoliłoby na szybsze wykrywanie problemów związanych z jakością wód oraz skuteczne podejmowanie działań naprawczych. Prowadzenie pomiarów zasolenia wody przez wędkarzy umożliwiłoby rejestrowanie zmian poziomu zasolenia oraz typowanie miejsc zagrożonych wystąpieniem szkód środowiskowych, co dałoby podstawę do informowania instytucji odpowiedzialnych za kontrolę stanu wód o sytuacjach zagrożenia wymagających podjęcia badań lub interwencji. Zaangażowanie wędkarzy może pomóc skuteczniej chronić wody powierzchniowe przed zanieczyszczeniami, wspierać szybsze i sprawniejsze reagowanie na zanieczyszczenia zagrażające rybom i całym ekosystemom wodnym. Dlatego zachęcam wędkarzy do dołączenia do społecznego monitorowania rzek i jezior. Możecie to zrobić, na przykład dołączając do akcji #WPŁYWOWI. Działając razem, możemy zrobić więcej.
Więcej szczegółów na temat akcji #WPŁYWOWI na wplywowi.pl.
Piotr Nieznański, ekspert ochrony wód.

Partnerzy akcji #WPŁYWOWI

logotypy partnerow
logotypy partnerow



cookie