Jak ustalić wysokość kieszonkowego?
Dajesz swojemu dziecku kieszonkowe, ale zastanawiasz się, czy wybrana kwota jest odpowiednia? Chcesz, by była dopasowana do domowego budżetu, ale zależy Ci też, aby Twoje dziecko nie odstawało od rówieśników i mogło czuć się bezpiecznie? Sprawdź, jaką przeciętną kwotę kieszonkowego dają polscy rodzice.
20 zł dla pięciolatki, 50 zł dla dziesięciolatka, 100 zł dla nastolatka w wieku 15 lat – jak wynika z przeprowadzonych przez BNP Paribas badań, takie przeciętne miesięczne kieszonkowe dają rodzice1.
Oczywiście wysokość kieszonkowego powinna być dostosowana do budżetu rodzinnego, ale trzeba uważać na kwoty bardzo niskie.
Kieszonkowe przestaje spełniać swoją rolę, jeśli jest na tyle niskie, że nie daje dziecku pola manewru, czyli możliwości zebrania pieniędzy na realizację jakiegoś małego marzenia lubi przeznaczenia na bieżące wydatki. Jeśli kieszonkowe jest zbyt niskie, nie jest wtedy cenne i nie powoduje chęci planowania wydatków. A przecież właśnie temu powinno służyć. Oczywiście nie można też przesadzić w drugą stronę – kieszonkowe nie może być zbyt wysokie i demoralizujące – zaznacza dziennikarz ekonomiczny i bloger Maciej Samcik, ekspert Kapituły programu Misja Kieszonkowe.
Zdaniem eksperta kieszonkowe powinno wynosić tyle, żeby dziecko, odkładając połowę tej kwoty w ciągu roku, mogło zrealizować jakieś swoje małe marzenie.
W zależności od wieku dziecka możesz wypłacać kieszonkowe w formie gotówkowej lub bezgotówkowej. Jak radzą eksperci Kapituły, gotówka jest wskazana dla młodszych dzieci, przelewy na własne konto dziecka rekomendowane są natomiast dla dzieci znających nominały oraz potrafiących dobrze czytać i liczyć.
Jak zauważa Aleksander Naganowski, dyrektor ds. rozwoju rozwiązań cyfrowych w polskim oddziale Mastercard Europe, dużą zaletą gotówki jest to, że jest namacalnym przedmiotem, który można dotknąć, obejrzeć, przeliczyć i sprawdzić, jak zmienia się jego wartość podczas płacenia w sklepie. Kieszonkowe w formie gotówkowej trudniej jest jednak kontrolować, co niesie za sobą większe ryzyko nadużyć, kradzieży czy zguby.
Jeśli chodzi natomiast o kieszonkowe w formie bezgotówkowej, to jego największą zaletą jest możliwość sprawdzania historii transakcji oraz efektywniejsze kontrolowanie budżetu. Pozwala to wyciągać wnioski na przyszłość i świadomie uczyć się finansów. Nastolatkowie, którzy dysponują większymi kwotami, mogą docenić posiadanie karty jako bezpieczniejszej i wygodniejszej formy płatności. Pokrywa się to również z ich oczekiwaniami, bo jak pokazuje badanie BNP Paribas, 57% respondentów w wieku 17-18 lat woli otrzymywać kieszonkowe w formie bezgotówkowej – podkreśla Aleksander Naganowski.
Monika Sajkowska, prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, zwraca uwagę na sytuację rodziców gorzej sytuowanych, których frustruje i martwi brak możliwości wyposażenia dziecka w kieszonkowe dorównujące kwotom, którymi dysponują ich rówieśnicy. Obawy rodziców są poniekąd zasadne – zdaniem 42% nauczycieli i nauczycielek sytuacja materialna uczniów jest często lub bardzo często przyczyną dyskryminacji w szkole (RPO, 2021). Co w takiej sytuacji?
Uniwersalną prawdą, którą warto przekazywać dziecku zawsze, nie tylko w kryzysowych sytuacjach ostracyzmu, jest to, że, wartość człowieka nie zależy od posiadanych rzeczy czy pieniędzy, tylko od tego, kim jest. Docenianie dziecka, dostrzeganie jego mocnych stron, ale też codzienny przekaz, że jest wrażliwe, mądre, pomocne, będą budowały jego poczucie wartości. Warto zapytać dziecko, dlaczego ważni są dla niego rodzice, dziadkowie, przyjaciele. Czy powodem są pieniądze? Na pewno nie! – tłumaczy Monika Sajkowska.
Jeśli chcesz sprawdzić, jakie kieszonkowe dają polscy rodzice w zależności od wieku dziecka, zajrzyj na https://lp.bnpparibas.pl/misjaedukacja/misja-kieszonkowe/.
Materiał przygotowany we współpracy z członkami Kapituły.
1 BNP Paribas, Badanie postaw rodziców wobec kieszonkowego. Raport z badania jakościowo-ilościowego, 2022.